Nazwaliśmy nasze obozy księżycowe ''Armstrong'' po pierwszym człowieku, który potknął się na Księżycu. Nazwa ta została wybrana, aby reprezentować pierwszy krok w większym procesie.

W bazie będzie mieszkało na pełny etat 2 astronautów. Baza jest dość nowoczesna, wszystkie urządzenia mogą działać automatycznie. Przez pierwsze kilka dni w statku będzie zapewnione zaopatrzenie, aby mieć czas na przygotowanie plantacji i systemu filtrowania wody. Chcemy się specjalizować w testowaniu wpływu niskiej grawitacji na warzywa, małe zwierzęta i oczywiście ludzi (dwóch astronautów).

Blisko biegunów księżycowych

Wybraliśmy założenie obozu na biegunach, ponieważ różnica temperatur jest niewielka, a temperatura bardziej komfortowa. Słońce jest też bardziej widoczne po tej stronie i pozwoli naszym panelom słonecznym dłużej produkować więcej prądu.

Kule wykonamy ze skał księżycowych, które zostaną naniesione za pomocą gigantycznej drukarki 3d. Wszystko w obozach będzie wydrukowane ze skały lub plastiku z recyklingu w zależności od potrzeb. Łóżka będą materacami powietrznymi, więc nie zajmą zbyt wiele miejsca w podróży.

Woda będzie pozyskiwana za pomocą podgrzewanej rury topiącej następnie zasysającej wodę z podziemnych bloków lodowych, które kumulują się pod powierzchnią Księżyca. Po wykopaniu z ziemi zostanie ona przefiltrowana przez system filtracji wody ISS i tak samo będzie z odpadami astronautów.

Jedzenie będzie uprawiane przy użyciu szklarni jedzenie będzie zawierać marchewki, słodkie ziemniaki, sałatki i pomidory. Niepsująca się żywność będzie przynoszona przez pierwsze kilka dni.

Energia elektryczna będzie pozyskiwana za pomocą paneli słonecznych, a niewykorzystana energia będzie magazynowana w dużej baterii na księżycowe noce. Wśród prowiantu przywieźliśmy na lot tyle paliwa, by zasilić silnik na ewentualną podróż powrotną na Ziemię.

Aby zaopatrzyć naszych członków w tlen, użyjemy roślin, które przekształcą toksyczne C02 w nadający się do oddychania tlen. Zasadziliśmy również kilka alg, aby dodatkowo przyspieszyć tempo produkcji, ponieważ nie chcemy, aby nasza załoga się udusiła.

Wszystkie pomieszczenia mieszkalne są zbudowane pod ziemią, aby chronić mieszkańców przed deszczem meteorytów i promieniowaniem. Szklarnie są wykonane z grubego polimeru, który jest zrobiony z tego samego materiału co butelki na wodę.

Dzień zaczyna się o 6 rano, przygotują śniadanie i oczyszczą się. Aby kontynuować dzień, upewnią się, że baza jest solidna i będą ćwiczyć na siłowni przez kilka godzin, aby utrzymać swoją formę fizyczną. Około 11:30 zjedzą posiłek. Muszą podlać rośliny i odnotować wszelkie widoczne zmiany, które mogły powstać z powodu niskiej grawitacji, a także sprawdzą, co słychać u zwierząt. O 16:00 przygotują super i zjedzą. Po super, mają 3 godziny wolnego czasu, który mogą spędzić robiąc co chcą, np. rozmawiając z rodziną. Około 7:30 muszą sprawdzić integralność bazy i złożyć raport. Wieczorem poleca się im oczyszczenie ciała. Sobota to dzień ogólnego sprzątania i konserwacji, a niedziela to dzień dla astronautów na relaks i robienie tego, co chcą.