Nasza baza na Księżycu będzie przeznaczona dla trzech lub czterech osób. Jej zadaniem będzie szlifowanie sposobów pozyskiwania tlenu i pożywienia poza Ziemią, dzięki czemu łatwiej będzie nam zasiedlić Marsa. Pozwoli też przetestować psychologię ludzi, którzy potencjalnie będą kiedyś latać i kolonizować czerwoną planetę.

Obóz bazowy powstanie na południowym biegunie Księżyca, ze względu na dużą ilość światła słonecznego w tym rejonie, więc nie będziemy musieli się martwić o energię elektryczną. W okolicy, w dnach kraterów znajduje się lód, który mamy nadzieję nadaje się do przetworzenia i spożycia. Są tam również rudy, które można przetwarzać.

Proces budowy bazy będzie podzielony na dwie części. Najpierw roboty górnicze zrobią dziurę w ziemi i stworzą coś w rodzaju jaskini. Następnie ustawią panele słoneczne i pojemniki na lód, a do wnętrza jaskini zostaną wciągnięte niezbędne kable i rury. Po drugie astronauci przybędą z nadmuchanymi kopułami, aby je ustawić, wystarczy zalać wewnątrz ściany wodą, która będzie na nich czekać w zbiornikach. Drugi etap nie będzie trwał dłużej niż 4 godziny.

Ze względu na to, że meteoryty mogą uderzyć i zniszczyć nasz kompleks, baza będzie zbudowana pod ziemią, więc meteoryty nie będą w stanie nic jej zrobić. Niestety panele słoneczne będą musiały pozostać na powierzchni Księżyca, ale będziemy mieli dużo części zamiennych, aby je naprawić, jeśli coś się z nimi stanie. Kolejnym problemem jest promieniowanie i aby chronić przed nim astronautów umieściliśmy wodę w ścianach kompleksu.

Woda będzie wydobywana z dna kraterów w postaci lodu, a następnie umieszczana w specjalnych pojemnikach, gdzie lód zamieni się w ciecz.

Z Ziemi zostanie przywieziona gleba, a botanicy będą w niej uprawiać warzywa i owoce.

Energia elektryczna dla obozu będzie produkowana przez panele słoneczne umieszczone wokół obozu, które będą przetwarzać promienie słoneczne na energię elektryczną. W przyszłości możemy zbudować reaktor jądrowy.

Na początku tlen będzie importowany z Ziemi. Woda zostanie poddana elektrolizie, aby uzyskać
tlenu. Będziemy też elektrolizować wodę, którą uzyskamy topiąc lód z Księżyca. Azot będzie musiał być importowany z Ziemi.

Głównym zadaniem naszej bazy jest przygotowanie i przetestowanie zdolności do samowystarczalnego życia w kosmosie.

Poranek dla astronautów zaczynałby się podobnie jak na Ziemi, czyli poranna toaleta itp. oraz wspólne śniadanie. Przez następną godzinę załoga będzie miała czas na przygotowanie się do swoich obowiązków, które będą zależne od ich kwalifikacji. Po jakimś czasie, jeśli temperatura na zewnątrz będzie odpowiednia, ktoś z załogi będzie mógł zebrać lód, który będą wydobywać roboty górnicze lub dokonać niezbędnych napraw. A ci, którzy zostaną w związku, mogą skupić się na swoich obowiązkach, takich jak rozbudowa hydrogospodarki. Po południu, po drugim posiłku, będą mieli czas dla siebie, czyli np. na rozmowy z krewnymi na Ziemi, pogaduszki, grę w szachy. Wieczorem każdy członek załogi będzie musiał wykonać ćwiczenia fizyczne, takie jak bieganie na bieżni czy podnoszenie hantli. Po wieczornej toalecie do końca dnia będą mieli czas dla siebie, czyli czytanie książek lub gry planszowe. Będziemy tak mili i damy załodze dostęp do Internetu z zasobów ziemskich, więc astronauci będą mogli oglądać filmy VOD. Na koniec dnia, po umyciu zębów członkowie załogi znajdą wygodne łóżka.